Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ustawowe podwyżki dla personelu medycznego. Czy gnieźnieńskie pielęgniarki je otrzymają?

Hanna Komorowska-Bednarek
Hanna Komorowska-Bednarek
Wideo
od 16 lat
Szpital Pomnik Chrztu Polski, podobnie jak wszystkie polskie szpitale będące pod skrzydłami powiatów, boryka się z problemami finansowymi. Zeszłoroczne podwyżki ustawowe dla personelu szpitala wprowadziły nieco zamieszania: zmiany umów, długie rozmowy ze związkami. Dyrekcja mówiła wprost: nie mamy na nie pieniędzy, bo skąd? Jak będzie w tym roku?

Spis treści

Kolejne podwyżki dla pielęgniarek. Czy gnieźnieński szpital ma na to pieniądze?

Niemałym zamieszaniem odbiły się na gnieźnieńskim szpitalu (i nie tylko, bo problem dotyczył wielu szpitali w całym kraju) zeszłoroczne podwyżki dla personelu. Zaciągnięty na budowę wspaniałego, lecz ogromnego i drogiego w utrzymaniu skrzydła szpitala kredyt nie ułatwia bieżącego funkcjonowania lecznicy. Sytuacja gospodarcza, ogromne podwyżki cen energii elektrycznej dotknęły także organ prowadzący szpital, czyli starostwo powiatowe. Wprowadzone od 1 lipca ustawowe podwyżki dla pielęgniarek i pracowników okazały się być dramatycznym zwrotem akcji w walce szpitala o przetrwanie. Starostwo i dyrekcja mówili zgodnie: nie mamy na to pieniędzy. Nie zapewnił ich też ustawodawca.

od 16 lat

Szpital Gniezno. Ubiegłoroczne podwyżki stały się przyczynkiem do konfliktu z dyrekcją

Ponad rok temu NFZ zinterpretował nowe przepisy tak, że dana kwota podwyżki należy się pracownikowi, który ma specjalizację zgodną z oddziałem, na którym pracuje. W wyniku tego, kilkanaścioro pielęgniarek i pielęgniarzy, którzy nie pracowali na oddziałach, które były zgodne są z ich wykształceniem, dostało od dyrekcji wypowiedzenie warunków pracy i płacy. Jeśli ich nie podpisali, umowa kończyła się. Często po 35 latach pracy w lecznicy. Ta sytuacja bardzo zaogniła konflikt, a za postawionym w tej sytuacji personelem stanęły wszystkie związki zawodowe. Trochę później nastąpiły długie rozmowy dyrekcji ze związkami zawodowymi. Okazało się bowiem, że personel medyczny otrzymywał premię regulaminową, co było ewenementem w skali kraju. Nie była ona wliczana do podstawy wynagrodzenia, czego chciał szpital, aby uniknąć zwiększonych kosztów podwyżek. Częściowo udało się tego dokonać.

Już lipiec, a co za tym idzie, czas na kolejne ministerialne podwyżki dla pielęgniarek i lekarzy. Dokładne informacje o wzroście pensji w ochronie zdrowia zaprezentowało Ministerstwo Zdrowia. Najwięcej uzyskują lekarze ze specjalizacją - tu wzrost wynosi 991,25 zł i osiągać 9201,25 zł. Dla lekarzy bez specjalizacji podwyżka wynosi z kolei 813,51 zł, a dla lekarza stażysty 649,44 zł. Na wzrost wynagrodzeń mogą liczyć magistrowie pielęgniarstwa (położne), fizjoterapii, faramceuci oraz diagnosta laboratoryjny ze specjalizacją. Dodatkowe środki otrzyma również psycholog kliniczny. Podwyżka o 881,87 zł sprawi, że minimalne zarobki dla nich wyniosą 8186,53 zł. Z kolei pielęgniarki po studiach pierwszego stopnia i wykształceniu średnim (w tej grupie mogą być fizjoterapeuci, położne czy ratownicy medyczni) otrzymają o 642,60 zł więcej, a ich minimalna pensja wyniesie 5965,38 zł.

Kolejne podwyżki od 1. lipca. Czy szpital na to stać?

Czy gnieźnieński szpital jest na to gotowy?

- Według tabel, które otrzymaliśmy przygotowanych przez agencję taryfikacji, powinno to wyglądać zadowalająco dla szpitala i nie będzie już takiej sytuacji, że szpital przez kilka miesięcy miał dziurę w finansach w wys. 1,5 mln złotych. Te rany leczymy do dzisiaj, spłacając pół miliona miesięcznie do ZUS-u, które musieliśmy odroczyć. W tej chwili wygląda na to, że powiatowe szpitale zostaną przez płatnika docenione i między innymi nasz szpital może na tym skorzystać

– relacjonował zastępca Dyrektora ds. Medycznych Szpitala Pomnik Chrztu Polski w Gnieźnie, lek. Mateusz Hen, który zapowiada: podwyżki będą.

- Podwyżki (dla pielęgniarek – przyp. Red.) są obligatoryjne, bez względu na to, jak wyglądają finanse szpitala. Panie te pieniądze otrzymają

– relacjonował lekarz chirurg, a przy okazji dyrektor.

Placówka medyczna częściowo uporządkowała kwestie regulaminowych premii, przygotowując się do lipca.

- Wykonaliśmy już kilka ruchów przygotowujących, bogatsi o wiedzę z zeszłego roku. Częściowo przesunęliśmy ciężar premii, którą nasz szpital miał jako jeden z nielicznych w Polsce miał premię regulaminową w kierunku podstawy pensji, co powoduje, że część tej podwyżki już się dokonała. Myślę, że ta podwyżka nie będzie tak spektakularna jak rok temu, ale finanse szpitala powinny to wytrzymać

– podkreślił lek. Hen.

Ustawowe podwyżki dla personelu medycznego. Czy gnieźnieńskie pielęgniarki je otrzymają?

Ustawowe podwyżki dla personelu medycznego. Czy gnieźnieński...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czerniejewo.naszemiasto.pl Nasze Miasto