W tych miejscach w Gnieźnie można kręcić The Last of Us! Obskurne zakątki, brudne kamienice

„The Last of Us” to hitowy serial stworzony na podstawie komputerowej gry. Przedstawia losy Joela i jego podopiecznej, Ellie, która jest wyjątkowa i bardzo ważna dla ludzi, którzy przeżyli epidemię śmiercionośnego grzyba. Zadanie Joeala jest proste: przetransportować dziewczynkę na drugi koniec kraju, gdzie poddana zostanie badaniom, a później, być może, uratuje resztę ludzkości.

Choć zadanie wydaje się być proste, to na podróżujących po postapokaliptycznym świecie czeka wiele wyzwań. Nie istnieją stacje benzynowe, komunikacja publiczna, dookoła czyha niebezpieczeństwo nie tylko ze strony zarażonych, ale i żywych, Wszystko dzieje się w świecie, który już od 20 lat nie istnieje.

Dwie dekady minęły od apokalipsy. Tak trzeba było przedstawić świat serialu „The Last of Us”. Nagrywajac sceny w Stanach Zjednoczonych, scenarzyści mieli nie lada wyzwanie z odtworzeniem opuszczonego świata. Mamy jednak dla nich propozycje: nie musicie się napracować! Wystarczy przyjechać do Gniezna!

Pierwsza Stolica Polski to miejsce piękne, zwłaszcza latem. Nie da się jednak ukryć, że są zakątki, w które po ciemku strach się zapuszczać. Odrapane kamienice, zaśmiecone ulice, opuszczone budynki. Niektóre miejsca na mapie Gniezna bez większych wysiłków scenarzystów byłyby ścietną scenerią dla akcji serialu! Zapowiedziano już, że „The Last of Us” doczeka się drugiego, a nawet trzeciego sezonu.