Tiny House Company - dom w cenie średniej klasy samochodu? Takie rzeczy tylko w Warszawie!

Zakup mieszkania to jeden z największych, jeśli nie największy wydatek, jaki przyjdzie mam w życiu ponieść. Rosnące koszty kredytów i potrzeba posiadania coraz większego wkładu własnego skutecznie zniechęca do zakupu własnego lokum. A co jeśli moglibyśmy kupić dom w cenie niższej niż przeciętna kawalerka? Na taki pomysł wpadli warszawscy przedsiębiorcy i postanowił stworzyć w Warszawie Tiny House Company, start-up oferujący takie właśnie rozwiązania.

To nie przyczepa kempingowa. To dom
Tiny house, przynajmniej jak na razie, nie doczekał się jeszcze Polskiej nazwy. Najłatwiej jednak opisać go jako “mini” dom. Choć jest samodzielną, mobilną konstrukcją to jego metraż nie przekracza dwudziestu-kilku, trzydziestu metrów kwadratowych. W malutkim domu mieści się wszystko, od sypialni po łazienkę, szafy, kuchnie i lodówkę.

Zamieszkaj, zainwestuj lub wynajmij
Tiny House Company działa w trzech obszarach, oferując domy dla osób, które szukają własnego lokum, chciałyby zainwestować w dom pod wynajem lub kupić lokum jako część turystycznego kampusu. Ten ostatni wariant pozwala na nabycie Tiny House’u, postawienie go w turystycznej lokalizacji i czerpanie korzyści z wynajmu. W tym wariancie nie musimy zajmować się naszym domem, a całość formalności związanych z wynajmem przerzucana jest na warszawską firmę.

Jednak dopiero kupienie takiego miniaturowego lokum na własność daje prawdziwe poczucie wolności. Gdy tylko przyjdzie nam ochota, wystarczy “podpiąć” nasz dom niczym przyczepę kempingową do samochodu i ruszyć w drogę. Taka mobilność robi wrażenie.

Taniej niż średniej klasy samochód
Wrażenie robi też cena. Urządzony, gotowy do zamieszkania Tiny House kosztuje tyle co przeciętnej klasy, kupiony w salonie samochód. - Średni koszt to 75-85 tysięcy. To cena uśredniona, bo oczywiście, każdy ma inne podejście do własnych “czterech kątów”. Każdy ma inny wymogi i widzi różne zastosowanie dla swojego domu, ma inne podejście do wnętrza. Nie tworzymy według jednego projektu dla każdego, działamy uwzględniając indywidualne potrzeby - mówi Krystian Scheurer, współzałożyciel firmy.

Tańszy od kawalerki
Tiny House, choć małych rozmiarów, jest znacznie tańszy niż kawalerka o podobnej wielkości. Własne i ciasne cztery kąty to wydatek, w zależności od lokalizacji i metrażu od ponad 100 do nawet 500 tysięcy złotych. Nie musimy chyba dodawać, że garsoniery nie przewieziemy w dowolne miejsce na świecie. Niestety, chętni do zamieszkania w miniaturowym domu muszą liczyć się z pewnymi minusami takiego kwaterunku.

Tiny House, przynajmniej od strony prawnej, domem nie jest. Traktowany jest jak przyczepa kempingowa czy kamper, a to oznacza, że nie rozstawimy go wszędzie gdzie nam się podoba. Choć, jak przyznaje założyciel Tiny House, wszystko zależy od przepisów gminy na terenie, której postanowimy się rozstawić. Jeśli takie przeszkody was nie odstraszają, to być może Tiny House jest właśnie dla was?