Największe w Polsce targi rolnicze AGRO SHOW 2021 w Bednarach za nami. Zobacz fotorelację!

Międzynarodowa Wystawa Rolnicza Agro Show 2021 rozpoczęła się w piątek, 24 września i rozgrzewała odwiedzających aż do niedzieli. Zeszłoroczne wydarzenie zostało odwołane z uwagi na pandemię koronawirusa, więc w tym roku zaprezentowano wiele maszyn, których nie było w ofercie w 2019 roku. Nowości przedstawiły znane firmy produkujące maszyny rolnicze, ale także małe, lokalne przedsiębiorstwa. Targi zorganizowane przez Polską Izbę Gospodarczą Maszyn i Urządzeń Rolniczych to było prawdziwe rolnicze święto.

Tysiące maszyn i urządzeń, pokazy pracy maszyn na polu doświadczalnym, 800 stoisk na 120 hektarach lądowiska w wielkopolskiej wsi. Szacuje się, że tym razem lądowisko w Bednarach odwiedziło nawet 120 tysięcy osób. Nic w tym dziwnego – AGRO SHOW to największe rolnicze targi w Polsce, doskonała okazja do zaktualizowania rolniczej wiedzy i poznania nowości na rynku, których tym razem było sporo!

John Deere z dumą zaprezentował kombajn-gigant X9 1100, z ponad 15-metrowym hederem, mogący skosić nawet 100 ton zboża w godzinę. Podobny, ogromny kombajn wypuścił Fendt. Który zaskoczył nie tylko nowoczesnym, ciemnym i opływowym wyglądem, ale także parametrami technicznymi. Rotorowy Ideal 8 może mieć nawet 538 koni i 12-metrowy heder. Stoiska znanych marek takich jak Massey Fegruson, Claas, czy Zetor naszpikowane były ciągnikami i osprzętem, o którym marzy każdy rolnik.

Choć Agro Show to targi na wielką skalę, nie zabrakło stoisk dla małorolnych. Stoiska firm Lemken, Kverneland i Agromasz przyciągały właścicieli małych i średnich gospodarstw nowoczesnymi bronami talerzowymi, agregatami ścierniskowymi i głęboszami, niezbędnymi do pracy na „trudnych” ziemiach.

Zaskoczeniem była liczba stoisk oferująca maszyny do mechanicznego zwalczania chwastów. To nowość i wyjście firm naprzeciw wymaganiom Zielonego Ładu. Producenci w rozmowach przyznawali, że tego typu urządzenia znajdują się w ich ofercie od niedawna i jeszcze sprawdzają na nie popyt.

W zielony trend wpisały się też stoiska zajmujące się fotowoltaiką, których było dużo więcej niż na poprzednich targach. W porównaniu z targami sprzed dwóch lat widać rosnące zainteresowanie zieloną energią i niezależnością energetyczną gospodarstw hodowlanych i producenckich.

Wśród wystawców znaleźli się też Wielkopolanie oferujący ekorozwiązania.

- Oferujemy brykieciarki do biomasy niedrzewnej na sprzedaż i wynajem. Takim urządzeniem z łatwością można uzyskać opał ze słomy, którego wilgotność będzie mniejsza niż wymagane w Zielonym Ładzie 20 %

- relacjonował Maciej Fiebig z wielkopolskiej firmy Asket, producenta i sprzedawcy brykieciarek, które ze słomy tworzą doskonale palący się opał.

Nie lada gratką dla odwiedzających międzynarodową wystawę były pokazy maszyn i urządzeń w akcji – na polach pokazano m. in. Mechaniczne usuwanie chwastów. A jak wystawę oceniają goście?

- Zdziwił mnie wzrost zainteresowania rolnictwem precyzyjnym. To prawdopodobnie przyszłość naszej branży. Poza tym największe firmy produkujące ciągniki pokazały naprawdę nowoczesne rozwiązania

– relacjonował Jacek spod Gniezna, który od kilkunastu lat jest stałym gościem targów Agro Show.

Kolejna Międzynarodowa Wystawa Rolnicza odbędzie się w e wrześniu 2022 roku i z pewnością przyciągnie, podobnie jak w 2021 tłumy.