W piątek rano, 28 lutego gnieźnieńscy policjanci otrzymali informację o nieprzyjemnym zapachu wydobywającym się w jednym z mieszkań na ul. 17 Dywizji Piechoty w Gnieźnie. Na miejsce udali się funkcjonariusze, którzy musieli zlokalizować miejsce z którego wydobywa się charakterystyczny zapach.
Po odsunięciu tapczanu policjanci znaleźli właz do piwnicy. Po jego otwarciu okazało się, że znajdują się tam zwłoki w znacznym rozkładzie, najprawdopodobniej należące do 57-letniego domownika. Funkcjonariusze zatrzymali mieszkającego z nim 28-latka. Prokurator Małgorzata Rezulak-Kustosz twierdzi w rozmowie z nami, że jest to najprawdopodobniej syn zmarłego, który mieszkał tam w ostatnich miesiącach 2019 roku. Przeprowadzona w Zakładzie Medycyny Sądowej sekcja zwłok nie wykazała, by 57-latek zmarł na skutek działania osób trzecich. Pomiędzy zgonem a odkryciem ciała upłynęło kilkadziesiąt dni.
W sobotę, 29 lutego prokurator przedstawił zatrzymanemu 28-latkowi zarzut znieważenia zwłok oraz wyłudzenia pieniędzy z MOPS-u po zmarłym ojcu za ostatnie dwa miesiące. Przestępstwa te zagrożone są kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Ma w tej chwili dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?