W poniedziałek na pocztę elektroniczną Przedszkola w Kiszkowie przyszedł mail o następującej treści:
Temat: Zemsta.
Tekst: „W jednym z plecaków dzieci znajduje się ładunek wybuchowy, który wkrótce zostanie zdalnie zdetonowany. Macie 10 minut na ucieczkę. Przekonacie się, ale będzie za późno”.
- Natychmiast powiadomiłam odpowiednie służby. Bardzo szybko odbyła się ewakuacja dzieci i pracowników z budynku przedszkolnego. Dzieci, po opieką pracowników przedszkola, udały się na spacer. Po dokonaniu odpowiednich procedur i czynności w budynku przedszkolnym wszyscy bezpiecznie wrócili do swoich sal
- przekazała Danuta Gryczka, dyrektorka Przedszkola w Kiszkowie.
Podobne fałszywe alarmy zostały przesłane do przedszkoli m.in. w: Kłecku, Wymysłowie, Witkowie i Trzemesznie.
Po raz kolejny ktoś nieodpowiedzialny naraził kadrę pedagogiczną, dzieci i rodziców na ogromny stres, a straż na niepotrzebne koszty.
Przypomnijmy, że po 3-tygodniowej przerwie, spowodowanej obostrzeniami wynikającymi z pandemii, dzieci z przedszkoli i żłobków wróciły do swoich placówek.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
